Codziennie rano, gdy budzę się wraz z dźwiękiem budzika, odnoszę smutne wrażenie, że wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch tygodni jest jedynie pięknym snem, który skończy się jak tylko otworzę oczy i spojrzę w okno. Na szczęście, gdy trochę oprzytomnieję dociera do mnie, że praca asystentki działu księgowości, którą dostałam nie wiadomo dlaczego, jest kompletnie realna, a ja mam tylko godzinę na wyszykowanie się i wyjście z domu, asystentka działu księgowości Rzeszów. Od razu zrzucam z siebie kołdrę, ścielę łóżko i zabieram się za codzienny rytuał przygotowujący mnie do całego dnia pracy. Poranna toaleta, układanie włosów, makijaż, śniadanie i jestem gotowa do wyjścia. A, zapomniałabym jeszcze o terminarzu i małym laptopie, który dostałam w ramach nawiązania współpracy z zatrudniającą mnie firmą.

W pracy jestem przed 9.00. Zazwyczaj pierwsza pojawiam się w biurze, dlatego mam chwilę na przygotowanie wszystkich dokumentów i pierwszą tego dnia kawę. Powiedziałam, że nie wiem dlaczego dostałam pracę asystentki, bo póki co jest to dla mnie kompletnie nierealne i niezrozumiałe jak mój szef, mając do wyboru dziesiątki osób bardziej wykwalifikowanych ode mnie, wybrał dziewczynę bez doświadczenia zawodowego. Gdybym jeszcze była piękna, pomyślałabym, że dostrzegł w tym pewne pozazawodowe korzyści, jednak na pewno nie należę do najurodziwszych Rzeszowianek. W każdym razie, na czymś jego decyzja musiała się opierać, a ja mam zamiar odkryć co to było. Odkryć i pielęgnować w taki sposób, by zagwarantował mi nie tylko jak najdłuższą pracę w biurze, ale i szybki awans zawodowy.

Zostaw komentarz

Najnowsze ogłoszenia