Zapewne do stanowiska pracy asystenta działu księgowości nie ma przypisanej wysokości miesięcznego wynagrodzenia, jakie pracownik ten może otrzymywać, jednak mam wrażenie, że wszyscy asystenci pracujący w lubelskich firmach zarabiają takie same pieniądze. Może pracodawcy z obszaru Lublina uzgodnili między sobą, że swoim pracownikom wypłacają określoną pensję?

Jako absolwentka finansów i rachunkowości pracuję na stanowisku asystentki działu księgowości, a wielu moich znajomych z roku również podjęło pracę na tym stanowisku, tyle że w innych firmach. Od czasu do czasu spotykamy się na wspólnych kolacjach czy imprezach, podczas których wspominamy dawne, studenckie czasy i rozmawiamy o nowych wyzwaniach i swoich warunkach pracy. Z tego, co udało mi się dowiedzieć, niemal każdy asystent działu księgowości w Lublinie, asystent działu księgowości Lublin, zarabia około dwóch tysięcy złotych netto miesięcznie. Na pięciu asystentów, których znam, jedynie Majka zarabia 2,5 tysiąca, jednak ona, w przeciwieństwie do reszty, pracuje w dużej, międzynarodowej firmie. My asystujemy w działach księgowości niewielkich, lokalnych firm związanych z finansami i rachunkowością.

Każdy z nas nieustannie dąży do tego, by w jak najkrótszym czasie osiągnąć jak najwięcej, czyli zasłużyć na jakiś awans. Bez awansu nie mamy co liczyć na wyższą pensję. Nie mieszkamy w Warszawie, żeby jako asystenci zarabiać nawet 4 tysiące złotych. Musimy się cieszyć z tego, co mamy.

Zostaw komentarz

Najnowsze ogłoszenia